Nadmierna ucieczka ciepła z domu jest podstawowym i najważniejszym powodem zbyt dużego zużycia energii. Termomodernizacja jest zatem najskuteczniejszym narzędziem, jeśli realnie chcemy realizować ideę oszczędnego domu: mniejsze zużycie energii oznacza bowiem niższe rachunki w skali mikro i dom przyjazny środowisku w skali makro.

Efektywne ocieplenie domu musi obejmować każdy element budynku – od piwnic po poddasze. Ciepło nie ucieka tylko przez oczywiste otwory takie, jak drzwi i okna czy instalacje np. wentylację, ale właściwie poprzez każdą powierzchnię: podłogę, dach i ściany. Co ciekawe, właśnie w przypadku dachu i ścian straty są największe. W przypadku obu tych powierzchni, jeśli są źle zaizolowane, dom może tracić po ok. 30 proc. ciepła (czasem nawet 40 proc.), dlatego tak ważne jest ocieplenie ścian od zewnątrz oraz ocieplenie poddasza.
W ramach termomodernizacji najczęściej wykonuje się takie prace, jak:
1. Ocieplenie ścian
2. Ocieplenie poddasza, dachu, stropodachu
3. Ocieplenie piwnicy lub podłogi na gruncie
4. Wymiana okien i drzwi
5. Unowocześnienie instalacji wewnętrznych

Audyt po zmroku
Prace termomodernizacyjne powinny być poprzedzone audytem energetycznym domu, który określi mocne i słabe punkty budynku, jeśli chodzi o energooszczędność. Zwykle stosuje się w tym celu specjalną kamerę termowizyjną, dzięki której możemy sprawdzić, którędy ucieka najwięcej ciepła. Pomiary muszą być prowadzone przy spełnieniu określonych warunków środowiskowych, takich jak brak słońca, opadów czy mgły. Badanie przeprowadza się zatem po zmroku lub przy pełnym zachmurzeniu.
Efektem audytu będzie informacja, gdzie i w jakiej ilości ucieka ciepło. Porównując to z uogólnionymi danymi dotyczącymi osiąganej energooszczędności zbliżonych budynków (jeśli chodzi o użyte technologie oraz usytuowanie), można wyznaczać zakres prac. Na podstawie audytu powinien zatem powstać projekt robót termomodernizacyjnych, które przybliżą nas do tego, co jest możliwe do osiągnięcia, jeśli chodzi o oszczędność energii w przypadku naszego konkretnego domu.

Najważniejsza cecha budynku – współczynnik przenikania ciepła
Nie tylko „co“, ale również „jak/z jakich materiałów“ – dobry projekt powinien dać odpowiedź na te dwie kluczowe kwestie. Wszystko po to, by cały budynek spełnił określone w przepisach budowalnych normy dotyczące energooszczędności. W praktyce chodzi o współczynnik przenikania ciepła (symbol U).
Przepisy wyznaczają współczynnik przenikania ciepła dla każdej przegrody – ścian, dachu, podłogi. Charakteryzuje on bowiem izolacyjność przegród, czyli to w jakim stopniu zatrzymują ciepło a ile go ucieka. Od początku 2021 roku będą obowiązywać zaostrzone normy dotyczące współczynnika przenikania ciepła, ale biorąc pod uwagę korzyści – zarówno te odczuwalne w portfelu, jak i globalnie przez środowisko – warto stosować wyższe normy zanim jeszcze formalnie wejdą w życie.

Wachlarz produktów
Skuteczność termoizolacji zależy także od jakości użytego styropianu oraz od wykorzystania możliwości, jakie dają różne rodzaje tego materiału. O ile, jeśli chodzi o ocieplenie ścian od zewnątrz, najczęściej stosowany jest uniwersalny styropian taki, jak np. płyty z serii Fasada, produkowane przez Styropmin, to warto pamiętać, że w przypadku ocieplenia poddasza czy piwnicy możemy sięgnąć po specjalistyczny styropian.
Mamy bowiem do dyspozycji np. styropian dedykowany izolacji stropów, stropodachów czy dachów płaskich. Z kolei w przypadku miejsc narażonych na nadmierną wilgoć takich, jak piwnice czy podłogi na gruncie, lepiej sprawdzi się styropian o zwiększonej odporności na wodę (np. Fundamin czy Hydromin).